.

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

Odpust parafialny 2022r.


         Odpust parafialny to szczególny czas - dla samej parafii to uroczysty dzień rocznicowy, związany z danym patronem lub świętem - jak w naszym przypadku.
         Zawsze dzień odpustu - jak sama nazwa wskazuje - jest darem Chrystusa dla całej rodziny parafialnej: wtedy dana społeczność może pod zwykłymi warunkami, uzyskać dar duchowy, jakim jest odpust zupełny. Wielu ludzi, nawet wierzących, nie zdaje sobie sprawy z tej łaski, ale też wielu po śmierci ją doceni.
         W tym roku święto odpustowe w Turaszówce było szczególne - oto mija 40 lat istnienia naszej parafii i zarazem 40 lat posługi duszpasterskiej w niej, ks. proboszcza Juliana Bielenia (obecnie prałata-seniora), który w 1982 r. zamieszkał w malutkim pokoiku na piętrze naszego pierwszego kościoła (obecnie kaplicy), a którego budowę zainicjował w 1979 r. ówczesny proboszcz Polanki - ks. Tadeusz Buchowski.
         I tak historia zatoczyła koło - 40 lat później, 24 czerwca 2022 r. za ołtarzem stanęli dwaj prałaci-seniorzy: ks. Julian Bieleń i ks. Tadeusz Buchowski, a towarzyszył im ks. dziekan Andrzej Chmura. Obecny ks. proboszcz Tadeusz Żygłowicz - dla którego ten rok jest także szczególny, ponieważ dziękuje Bogu za 35 lat kapłaństwa - długo dziękował obu zasłużonym księżom, przedstawiając ich dzieło. Potem głos zabrał ks. Buchowski, a następnie ks. Bieleń. Były oklaski, kwiaty, życzeniowa mowa p. Henryka Rosponda, tradycyjne "Życzymy, życzymy"…
         Koncelebrowana Msza św. trwała długo. Liturgię Pisma (czytania i psalm) przygotowali wierni, homilię wygłosił ks. prał. dr Andrzej Chmura, proboszcz krośnieńskiej fary i zarazem dziekan dekanatu Krosno I.
        Po Eucharystii i Komunii św. nastąpiła odpustowa adoracja Najświętszego Sakramentu i uroczysta procesja wokół kościoła, na czele ze strażakami - druhami i druhnami naszej OSP. Już w kościele zabrzmiała uroczysta pieśń "Ciebie, Boga, wysławiamy". Wśród kilkunastu zgromadzonych księży (niektórzy byli tutaj katechetami) był także ks. Andrzej Urbowicz, nasz rodak, który w 2018 r. w naszym kościele odprawił swoją Mszę św. prymicyjną.
         A po wyjściu z kościoła - kramy. Ale, szczerze mówiąc, nie było jakiegoś wielkiego oblężenia… Cóż, tempora mutant mores ... .
         Do zobaczenia za rok, na następnym odpuście.         

Aby powiększyć fotografię, kliknij myszką na jej miniaturkę.













Powrót na początek strony

Powrót