.

I Krośnieńska Drużyna Wędrowniczek
z
parafii
Krosno - Turaszówka

Zimowisko w Lipniku


Aby powiększyć fotografię, należy "kliknąć" myszą jej miniaturkę



          Właśnie dojechaliśmy na miejsce: Stoimy pod ośrodkiem w Lipniku koło Kańczugi. Uczestnicy zimowiska z naszej parafii to: Paulina Michalska, Asia Michalska, Kasia Socha, Ania Gościńska, Agnieszka Materna, Ola Rozmus, Regina Trybus, Gabrysia Pawłowska, Kasia Napieracz, Aneta Bęben, Natalia Wajda, Kasia Krasowska, Maciek Fal, Wojtek Krasowski, Kuba Masztalerz oraz nasz opiekun, ks. Paweł Kaszuba.



          W takich właśnie pokojach mieszkaliśmy: piętrowe łóżka od razu mile zaskoczyły naszych harcerzy...



          Codziennie w godzinach popołudniowych, odprawiana była Msza Święta. Całe "Rivendell" (bo taką nazwę nosiło nasze zimowisko) zbierało się w kaplicy.



          Mszę św. odprawiali: od lewej: Ojciec Teodor, ks. Marek Duda oraz ks. Paweł Kaszuba.



          Codziennie rano i wieczorem na korytarzu odbywały się apele, zbiórki. Obowiązywało to oczywiście każdego uczestnika zimowiska.



          Posiłki wydawane były trzy razy dziennie: śniadanko, obiadek i kolacja. Trzeba przyznać, że bardzo wszystkim smakowały. Na zdjęciu widzimy ks. Pawła wśród najmłodszego pokolenia harcerzy - zuchenek. Uświetniały nam one posiłki licznymi piosenkami.



          Każdego wieczora zbieraliśmy się w auli na ŚWIECZKOWISKO. Uświetniały je liczne zabawy, konkursy i piosenki. Wszyscy świetnie się bawili!



          Chyba najważniejsze wydarzenie, jakie miało miejsce na zimowisku. Jednak... żeby dostać mundur, należało wcześniej wypełnić pewne polecenie. Mianowicie, około godz. 2 nad ranem, zostałyśmy obudzone i powierzono nam następujące zadanie: miałyśmy dojść do starego mostu chronionego przez złe orki i dokładnie go zmierzyć. Jak można się domyśleć, rozkaz wykonałyśmy, a nagroda była godna wysiłku!



          A tu stoimy już wszystkie w mundurach. Chyba do twarzy nam w szarym ... A z nami: nasi opiekunowie - ks. Paweł Kaszuba i ks. Marek Duda



          Tu: Drużyna "BOREK", a wśród nich stoją również nasi harcerze: Wojtek Krasowski , Kuba Masztalerz oraz Maciek Fal i oczywiście opiekunowie: ks. Paweł Kaszuba i ks. Marek Duda.



          Nadszedł czas rozstania, rozjedziemy do swoich domów. Cieszymy się z zawartych nowych znajomości, wierzymy, że jeszcze kiedyś się zobaczymy. Wydaje nam się, że niektórzy z nas jakby nawet zmężnieli ... Teraz "szykujemy się" na najbliższy obóz ...



          Serdeczne podziękowania składamy wiceprzewodniczącemu Rady Krajowej Harcerskich Kręgów Kleryckich, ks. phm Pawłowi Kaszubie HR, bez którego nie byłoby mowy o zimowisku. To On zorganizował nam wyjazd, wspierał i pomagał nam. Niech Bóg wynagrodzi księdzu Pawłowi za wszelką okazaną nam pomoc.
Szczęść Boże!



          Chcielibyśmy z całego serca podziękować tym, którzy przyczynili się do tego, iż mogliśmy wyjechać na zimowisko: p. Słabikom i p. Szczepanowi Czekańskiemu.
          Zdajemy sobie sprawę, że bez Waszej pomocy, wyjazd zapewne nie doszedłby do skutku. Dlatego jeszcze raz dziękujemy i życzymy wielu Łask Bożych w codziennym życiu.

Opracowała :
                    Kasia Krasowska, Drużynowa 1 Krośnieńskiej Drużyny Wędrowniczek




Powrót na początek strony


Powrót